Hipisowska stylistyka (podobnie jak punkowa) to wdzięczny temat do zabaw z ciuchem, można poszaleć i zawsze wychodzi "w stylu" :) Dziś kontynuacja motywu który objawiłem ostatnio przy okazji drugiego rozdania na fejsie, czyli pacyfka, frędzle, rozjaśnianie, farbowanie itp.
Sam ruch hippie jakoś nigdy mnie nie kręcił, ani nie inspirował, ale zawsze doceniałem jego wkład w ciuchowe diy, a konkretnie "odkurzenie" starej metody farbowania ubrań w stylu tie dye. Ale to temat na inne projekty :)
Koszulka do zgarnięcia tu: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4939948
Sam ruch hippie jakoś nigdy mnie nie kręcił, ani nie inspirował, ale zawsze doceniałem jego wkład w ciuchowe diy, a konkretnie "odkurzenie" starej metody farbowania ubrań w stylu tie dye. Ale to temat na inne projekty :)
Koszulka do zgarnięcia tu: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4939948
ta jest cudowna!
OdpowiedzUsuńświetna jest
OdpowiedzUsuń