Kolejne flagowe szorty, raz na jakiś czas takie mi wychodzą ;) Lubię ten model robić, malowanie, wybielanie, strzępienie i ćwiekowanie całkiem dobrze się komponuje :) Poza tym to punkrockowa jazda, czyli to co lovam :) Ciepło się robi, więc po świętach będzie spodenkowo-koszulkowy wysyp. See ya !!!
Nie ma to jak szorty w lato, a w twoim wydaniu są wystrzałowe!!!
OdpowiedzUsuńA przy okazji, jeżeli masz chęć i trochę czasu to zapraszam na rozdanie do mnie. http://duszyzwierciadlo.blogspot.com.es/2012/04/ogaszam-pierwsze-rozdanie.html
świetne są!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
jeśli spodoba Ci się mój blog, zachęcam do obserwowania :)
byłoby mi bardzo miło :)
pozdrawiam :)
Fantastyczne ; )
OdpowiedzUsuńSama muszę pomyśleć o zabawie w robienie spodenek ; >
Genialne szorty! <3
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nich i na pewno postaram się je wylicytować.. boskie <3
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć o takich w mojej szafie!
świetne są!! chociaż moja stylówa to bardziej american flag, ale te to taki totalny brytyjski punkrock!
OdpowiedzUsuńdzięki!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń