Nic tak nie cieszy jak dobrze stuningowana kamizela. Przypadkiem zagrały mi razem detale, ogólny efekt i stylowość. Niestety nie zawsze mi się udaje zrobić coś równie zajebiaszczego, no cóż ;)
Aaaa, gratka - na allegro wystawiłem ją od 1zł!
A to mała zajawka świeżych koszulek, czerń i biel, ostry kontur. Mroczny Wildfox, albo psychobilly, horror-punk style, jak kto woli, czyli norma u mnie, choć dawno nie widziana :)
*odnośnie niektórych motywów które maluję, a powszechnie uważanych za satanistyczne - jak już wspomniałem na fejsie, nie, nie jestem satanistą, po prostu mam nieograniczone horyzonty inspiracji, wyjątkowe wyczucie stylu, haha, i specyficzne poczucie humoru :)
Dla potworków które po raz pierwszy trafiły na tego bloga dwa linki:
Papa, do jutra ;)