Latałbym, ale nie umiem albo zapomniałem. Ale chciałbym, bo nogi bolą.
***
Dziwne coś mi się namalowało, jasno, przejrzyście i wręcz hmmm estetycznie. Nie jest to mój ulubiony styl, ale niektóre pomysły przychodzą do głowy i nieznośnie w niej hałasują dopóki nie doczekają się wyklucia ;)
Mam masę świeżych pomysłów na ciuchy, różnych, mrocznych i full color, ohydnych i mniej, ale czas, ale chęci, ale cały ten mikrokosmos...
Hm..inspirujące:)
OdpowiedzUsuńswietna jest ! :)
OdpowiedzUsuńLucek ta kamizelka jest fenomenalna! :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę niezła!!!
OdpowiedzUsuńświetna ! też taką chcę <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
www.czarno-to-widze.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Dosłownie boska :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga: http://ciociasamozuo-diy.blogspot.com/ :))
Ej,wszyscy ostatnio o wolności i lataniu xD
OdpowiedzUsuńświetna na kamizelka ;) Przejrzałam Twojego bloga i kilka rzeczy rzuciło mi się w oczy :)
OdpowiedzUsuńwww.sandicious.blogspot.com zapraszam.
gdzie Ty się tego nauczyłeś?
OdpowiedzUsuńrobisz może coś na zamówienia? proszę, odpisz.
w hogwarcie się nauczyłem :D
UsuńKamizelka jest super :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszło:)
OdpowiedzUsuń